poniedziałek, 25 października 2010

Linux we wrocławskich tramwajach

Dzisiaj w drodze do mojej Kobietki spotkało mnie miłe zaskoczenie. Wsiadając do tramwaju moją uwagę przykuło wielkie świecące pudło. Przyjrzałem się bliżej, a tu proszę, znajoma tapeta. :D I nawet katalog "Moje Dokumenty". :D Zobaczcie sami:



Jak widać na zdjęciach, mamy do czynienia ze zwykłym pulpitem LXDE. MPK Wrocław zapewne zrobi coś w kierunku interfejsu, by dopasować go do urządzenia. Cieszy fakt, że wdrażane są rozwiązania OpenSource. Ciekaw jestem tylko, jakie to distro :D

19 komentarzy:

AdeBe pisze...

Za to w Warszawie na potęgę są stosowane Windowsy. Wiem, bo praktycznie nie ma dnia żeby się nie wysypał system lub działająca w nim aplikacja :-)

Anonimowy pisze...

W nowych autobusach - Mercedesach Citaro - też są stosowane linuxy - na wszelkich wyświetlaczach etc.

PuchaczRuchacz pisze...

@AdeBe faktycznie, w Wawce ciągle okna: w metrze, w windzie w biurze... Wiem to przez ciągłe komunikaty błędów :)

Kefas pisze...

W Gdańsku na przystankach tramwajowych Linux siedzi w urządzeniach, które obsługują tablice informujące o najbliższych tramwajach. Kiedyś widziałem nawet "kernel panic", ale nie zdążyłem zrobić zdjęcia :P

Anonimowy pisze...

miłe zaskoczenie? dlaczego mile?
zobacza pingwina i ciesza miche nawet nie widzac dlaczego. paradoksalnie linux zdobywa coraz wieksza popularnosc dlatego, ze jest mierny.
... i surowy; a jego aplikacje ciezkie, niespojne,niekompletne, niekompatybilne i niestabilne.

poza tym program do sprzedazy biletow niewiele ma wspolnego z "gnu/linuxem". to wysokopoziomowy twor w jakims toolkicie, ktory NIE JEST linuxem, ale dziala w jego srodowisku.

Anonimowy pisze...

a na rondzie Regana w automatach dalej xp

Anonimowy pisze...

a wy myslicie że w telefonach co macie ?

Anonimowy pisze...

U mnie w telefonie Windows :P

Anonimowy pisze...

j/w :D

Anonimowy pisze...

miłe zaskoczenie? dlaczego mile?
zobacza pingwina i ciesza miche nawet nie widzac dlaczego. paradoksalnie linux zdobywa coraz wieksza popularnosc dlatego, ze jest mierny.
... i surowy; a jego aplikacje ciezkie, niespojne,niekompletne, niekompatybilne i niestabilne.

poza tym program do sprzedazy biletow niewiele ma wspolnego z "gnu/linuxem". to wysokopoziomowy twor w jakims toolkicie, ktory NIE JEST linuxem, ale dziala w jego srodowisku.

---------------------
Dziecko neo - weź nie błaźnij się kretyńskimi wypowiedziami.
Lekcje odrobione już? to spać bo rano na gimbusa nie zdążysz!!!

Anonimowy pisze...

szkoda że się najprawdopodobniej aplikacja wywaliła i zero biletów?
Jeśli chodzi o Windowsa to jednak najczęściej wywalony jest jakiś odtwarzacz, np. w Lubinie w galerii zawsze jest awaria Quick Time-a (kto tego gówna używa? nie mam pojęcia?).

Franek pisze...

Dowiedziałem się o tym dwa dni temu, miałem o tym napisać u siebie tylko zapytałem się najpierw firmę która je montowała o parametry sprzętu i info o systemie. Podkradłeś mi temat ;)

Anonimowy pisze...

Ba, nawet strona Wrocławskiego MPK na Joomla!.
http://www.mpk.wroc.pl

Anonimowy pisze...

Wdrożeniowiec był amatorem.
Jak można nie ustawić żadnego monitoringu na dany proces i ustawić ponownego rozruchu ?

AMATORSZCZYZNA !

Linux czy windows, nie ma znaczenia gdy się za wszystko biorą nieodpowiednie osoby.

--
Jay

Falko pisze...

Polen rockt ... przyjade :)

Anonimowy pisze...

To normalne, w urządzeniach z ekranami dotykowymi coraz częściej stosowane są linuxy. Lepsze jest to niż przestarzałe windows CE.

Zielkq pisze...

http://zielinsky.eu/polska/wroclawskie-automaty-biletowe/
Jak widać nie wszystko wygląda tak, jak powinno ;-)

Anonimowy pisze...

cześć:) tak, obniżanie kosztów i amatorzy to coraz lepsze rozwiązania w publicznej przestrzeni:) a za wszystko zapewne zapłaciła Unia:) a szwagier prezesa zarobił:) i wszszyscy pili długo i radosnie na grillu:)

Kuba Łojewski pisze...

Ostatnio widziałem zwiechę/restart jednego z ekranów informacyjnych na krakowskim dworcu centralnym PKS i aż się uśmiechnąłem na widok splasha Ubuntu ;D Jeszcze tego starego.

© 2010 Tomasz Dudzik