czwartek, 18 lutego 2010

Amarokowy konkurs

Mark Kretschmann ogłosił wczoraj na blogu Amaroka konkurs na nowy splash screen dla nadchodzącej wersji 2.3. Wziąłem w nim  udział, a o to moje propozycje:

AKTUALIZACJA: dodaję dwie nowe wersje ;)


12 komentarzy:

Podstavsky pisze...

Cholerka - styl całkiem całkiem, ale moim zdaniem nie obleci. Dlaczego? Bo Amarok jakoś nigdy nie wchodził w komitywę ze stylem KDE w grafikach splash. Tutaj potrzeba czegoś bardziej festyniarsko-muzycznego.

Tomasz Dudzik pisze...

Jak na razie, to programistom Amaroka się podobało ;) i wielu innym też :D Więc myślę, że nie jest źle :)

Anonimowy pisze...

Śliczne są! Ten środku trochę zbyt upstrzony, ale wykorzystanie motywu szachownicy z KDE jest świetnym pomysłem!

Cykus pisze...

No wszystkie są super. Panowie od amaroka mają już splashe na cztery kolejne wersje.

Unknown pisze...

No ten po lewej i na dole są zajebiste, brawo. Pozostałe też niebrzydkie, ale zbyt oczojebne jak na mój gust.

Podstavsky pisze...

No! I teraz się rozumiemy!
Mój faworyt to numer 2. Poprawiłbym nieco kolor liter amarok - np. jednolity, głęboki pomarańczowy z jasną obramówką :)
Chętnie bym go zobaczył na pulpicie!

Unknown pisze...

Propozycja numer 2 jest spoko :)

szon pisze...

Podoba mi się szczególnie środkowy w drugim rzędzie. Jest super. W zasadzie wszystkie są bardzo ładne, no może oprócz ostatniego ;)
Trochę się uśmiałem jak je zobaczyłem bo wczoraj na kółku multimedialnym pokazywałem uczennicom jak zrobić szablon strony www i używaliśmy tych samych pędzli :)

Tomasz Dudzik pisze...

Pędzle to bardzo fajna sprawa. W kilka chwil można zrobić z nich ciekawą kompozycję :)

Sebastian pisze...

pozycja 3, bardzo mi się podoba. Pasowałby taki splash do mojego Zen'a mosaic.

Stan Guner pisze...

Czy będzie można tak zmodyfikować spalash Amaroka tak by wyświetlał twoje grafiki, oczywiście jeżli nie wygrasz konkursu?

Tomasz Dudzik pisze...

@autor: Jasne. Wystarczy wtedy podmienić oryginalny plik, na jeden z moich ;) ja już swojego używam :D

@wszyscy. Wielkie dzięki ;)

© 2010 Tomasz Dudzik