piątek, 26 czerwca 2009

Zlinuksować Xp

Dzisiaj zainstalowałem kilka aplikacji KDE w Windows. Posłuchałem chwilę muzyki z Amaroka, poszperałem w katalogach używając Dolphina, zmieniłem wygląd aplikacji na Oxygen dzięki Ustawieniom systemowym, a przez Kadu rozmawiam nadal. :D Udało mi się nawet uruchomić Plazmę. Szczerze? Ten port wydaje mi się zbędny. Rozumiem aplikacje jak Amarok, Kopete, czy Kwrite, które nie wymagają dużej integracji z systemem. Ale Plazma, jako powłoka pulpitu jej wymaga, a na platformie od Microsoftu nie radzi sobie z tym dobrze. Co mi po panelu z zegarem i menu, jak nie ma na nim nawet menedżera zadań? Okej, dość tych narzekań. Co mnie rozbawiło? Wysypał się kioslave.exe i pokazało okienko błędu, z propozycją przekazania raportu o błędzie do Microsoftu. Zastanawiam się, jaką miałby minę pracownik czytający raport. :D Na koniec dwa zrzuciki, zapisane w... MS Paint. :D



1 komentarz:

Tomasz Dudzik pisze...

wejdź w C:\program files\KDE\bin\ i odpal plasma.exe.


Tak, też, a więc kolejny problem z integracją.

© 2010 Tomasz Dudzik